Elementy prozodyczne mowy. Rola pauz [ II ] w percepcji i przetwarzaniu mowy.
Izabela Gatkowska, Przetwarzanie informacji językowej: podstawy kognitywne.
Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego, 2013;
Elementy prozodyczne mowy.
Rola pauz [ // ] w percepcji i przetwarzaniu mowy.
Pauza stanowi przerwę w ciągu komunikatu słownego i pełni bardzo ważną funkcję:
z jednej strony pozwala nadawcy (wygłaszającemu komunikat) zaczerpnąć oddech, przełknąć ślinę, a zatem jest potrzebna ze względów fizjologicznych, a także umożliwia zebranie i sformułowanie myśli, dobranie odpowiedniego słowa, czyli jest potrzebna ze względów intelektualnych, zaś z drugiej strony pozwala na zrozumienie tekstu przez odbiorcę.
Jak założył Ernst Pöppel, takie 2–3-sekundowe przerwy w sygnale mowy pomagają z jednej strony wypowiedzieć frazę, czyli ciąg wyrazów stanowiących logiczną całość, z drugiej strony można przypuszczać, że istnieją pewne mechanizmy umożliwiające identyfikację sekwencji wydarzeń i integrację informacji. Mechanizm identyfikacji sekwencji wydarzeń zapewnia prawidłową sekwencję głoski, prawdopodobnie trwa kilkadziesiąt milisekund, czyli tyle ile potrzeba na artykulację i rozumienie.
Słuchając mowy, słyszymy uporządkowane ciągi myślowe, a nie same tylko dźwięki: głoski czy sylaby. Według tej teorii, mechanizm integracji informacji scala głoski
i sylaby w większe jednostki, jakimi są logiczne ciągi myślowe. Pöppel założył, że informacja wypowiedziana (zarówno drogą wzrokową, jak i słuchową) jest pakowana w „większe paczki”, które są oddawane do dyspozycji świadomości. Są to 2–3-sekundowe jednostki, w trakcie których dochodzi do integrowania wydarzeń w całość. Zatem prawdopodobnie pewna część ludzkiej świadomości może przetrwać kilka sekund. Po tym czasie wyczerpuje się nasza zdolność do integracji, a w świadomości musi znaleźć się miejsce dla czegoś nowego. Wydaje się więc, że istnieje wyraźny związek między świadomością i uwagą.
Prawdopodobnie u podstaw rozumienia mowy leży mechanizm opracowania informacji językowej w czasie. Termin ‘zegar wewnętrzny’ wskazuje na specyficzny mechanizm czasowy, który organizuje proces nadawania i odbioru informacji słownych. Taki 2–3-sekundowy rytm jest niezależny od języka. Koncepcja Pöppela była przedmiotem badań dla języków: niemieckie niemieckiego, angielskiego, polskiego oraz chińskiego i w każdym z nich zauważono, iż mówienie trwa około 3 sekund, potem następuje pauza i kolejna trzysekundowa jednostka, mimo że budowa systemu językowego każdego z wymienionych języków jest całkowicie odmienna. Wiemy też, że przeżywanie czasu angażuje tylko pewne struktury mózgu i to te, które są połączone z określonymi funkcjami języka. To istotna wskazówka, którą warto wykorzystać, tworząc tekst, by był zrozumiały w odbiorze. Ważne jest odpowiednie, celowe rozmieszczenie pauz, by nie rozdzielały informacji stanowiących konceptualną całość, nie rozdzielały silnych powiązań syntagmatycznych.
PRZEGLĄD PSYCHOLOGICZNY, 1999, TOM 42, NR 1-2, 167-182 „Zegar a procesy mowy w normie i patologii, mózgowy” Elżbieta Szeląg Zakład Neurofizjologii Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN
Łatwo jednak zauważyć, że w percypowanych wypowiedziach słownych nie wyodrębniamy wymienionych podstawowych elementów, a więc pojedynczych głosek i sylab, ale uporządkowane, logiczne ciągi myślowe. Można więc przypuszczać, że działa również tzw. mechanizm integracyjny, czyli „zegar sekundowy”, którego zadaniem jest scalanie artykułowanych elementów w większe jednostki. To właśnie dzięki procesowi scalania odbieramy adresowaną do nas wypowiedź nie jako łańcuch głosek bądź sylab, ale jako logiczne ciągi myślowe. Opierając się na teorii przeżywania czasu zaproponowanej przez Pöppela, informacja wypowiedziana, usłyszana, widziana czy odczuta jest już na poziomie presemantycznym – dzięki operowaniu mechanizmu integracyjnego – scalana w „paczki” trwające przeciętnie około 2-3 sekund (Pöppel, 1987; 1989; 1997a; 1997b; 1998). Istnieje wiele dowodów (szczegółowy ich opis zob. Szeląg, 1995c; 1996b; 1997b; Pöppel, 1997a; 1997b), pochodzących bądź z obserwacji codziennego zachowania człowieka, bądź z badań eksperymentalnych, potwierdzających działanie „zegara sekundowego”. Jednym z nich może być np. obserwacja struktury czasowej wypowiedzi słownych, formułowanych przez ludzi z różnych krajów świata. Następujące po sobie jednostki wypowiedzi – czyli frazy – trwają przeciętnie również mniej więcej trzy sekundy. Każda taka wyartykułowana „paczka” kończy się krótką pauzą, po której następuje kolejna fraza. Pauzy potrzebne są nie tylko mówiącemu do zbudowania kolejnej jednostki wypowiedzi (następnej frazy), ale również słuchaczowi do zintegrowania dostarczonej informacji. Warto zaznaczyć, że opisany kilkusekundowy rytm jest niezależny od płci, statusu socjoekonomicznego oraz różnic kulturowych, a więc języka, jakim władają rozmówcy. Zazwyczaj trwające mniej więcej trzy sekundy mówienie jest zwykle przerywane krótką pauzą, po czym następuje kolejna jednostka wypowiedzi. Ten sam mechanizm neuronalny, o zakresie operowania ograniczonym do kilku sekund, programuje więc mowę ludzi należących do różnych kultur i grup etnicznych.
Bibliografia
E. Szeląg, E. Pöppel, Temporal Perception: A Key to Understand Language, „Behavioral and Brain Sciences” 2000, nr 23 (1); E. Szeląg, Mózgowe mechanizmy mowy, w: Mózg a zachowanie, red. T. Górska, A. Grabowska, J. Zagrodzka, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, s. 489–524
opracowała neurologopeda Gabriela Marzęta