List Janka po uczestniczeniu w Programie Intensywnej Terapii dla Osób z Niepłynnością Mowy – Wisła, sierpień 2021

Mam na imię Janek i powiem krótko, bo nie lubię wychwalać, ale myślę że turnus na to zasługuje . Czas spędzony podczas terapii był bardzo intensywny. Nie było dni wolnych, a zajęcia trwały od rana do wieczora. Doktor Chęciek nie odpuszczał ani minuty turnusu na lenistwo i nawet podczas śniadań czytaliśmy teksty afirmacyjne na pozytywne myślenie i funkcjonowanie. Jest to ogromny “kopniak” w dobrym tego słowa znaczeniu, w przebiegu rehabilitacji mowy. Można wtedy na każdym kroku spotkać poparcie oraz wsparcie od terapeutów i wolontariuszy, którzy poświęcają swój czas żeby pomagać innym, za to z góry ogromne podziękowania. Do tego w końcu zobaczyłem, że nie jestem sam z tym problemem. Boryka się z nim więcej osób. I zobaczyłem jak każdy niezależnie od wieku czy płci, może się jąkać. Z niby błahych zdarzeń np.: żaby , pająka czy pójścia do szkoły. Ale te zdarzenia to jedynie wierzchołek góry lodowej a w przyczyny jąkania zachodzą nie tylko wydarzenia, ale także DNA lub toksyczne otoczenie. Słowami końca chciałbym podziękować całemu zespołowi Dr. Chęćka za poświęcony czas turnusowi i za wsparcie, jakie każdy z jąkających od was otrzymał. Wielkie dzięki.

P.S Z góry przepraszam za niepoukładanie listu, ale praktycznie nigdy ich nie piszę

Jan Miros

Działdowo