Listy uczestników turnusu Flow Camp 2025 - List Daniela 20 lat

Daniel lat 20 ,7 m.

Przyjeżdżając na turnus „Flow Camp” czułem zaniepokojenie i stres, co w głównej mierze wynikało z mojej logofobii. Bałem się , że nie będę mógł się zaaklimatyzować. W tak dużym gronie osób. Koniec końców okazało się, że terapeuci, wolontariusze oraz uczestnicy to naprawdę świetne i przede wszystkim pomocne osoby. Po turnusie moja mowa wynosiła 0 % stopnia niepłynności mowy oraz logofobia na poziomie lekkim w dolnym jego zakresie. Przechodząc do początku mojej przygody z dysfluencją ... Zacząłem się jąkać gdy miałem ok. 6-7 lat. Towarzyszyło mi to przez większość mojego życia. Ludzie, wokół którymi otaczałem się, nigdy mnie nie krytykowali. (byli wyrozumiali). Zaczęło mi to dopiero przeszkadzać gdy poszedłem na studia i do pracy. Chciałem przekazać moim rozmówcom wiele wartościowych treści lecz blokady w mojej mówienie mogłem tego zrobić. Można było to porównać do pasu cnoty, tylko że na ustach. Momentem, który był zapalnikiem do podjęcia wreszcie terapii w SCTJ dr Mieczysława Chęćka, była sytuacja gdy poszedłem na badania do medycyny pracy i w gronie 40 osób nie potrafiłem się spytać kto jest ostatni w kolejce. Pojechałem wtedy do domu zaskoczony sam sobą i dopiero po godzinie podjąłem następną próbę. Teraz po turnusie wiem, że dam sobie radę w każdej sytuacji, która mnie w życiu spotka, lecz przy tym muszę być konsekwentny w zasadach i poznanych technikach płynnej mowy. Jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości czy przyjechać na turnus to niech się nie obawia i przyjeżdża. Jest to szansa na lepsze komfortowe życie.

Polecam serdecznie turnus Flow Camp 2025
Uczestnik Daniel